piątek, 7 sierpnia 2009

Gorąco

Ja to jestem chyba jakaś dziwna... kiedy jest zima, czekam ze zniecierpliwieniem na lato, bo zimy nie znoszę. Kiedy wreszcie przychodzi lato wściekam się, że jest tak gorąco.

Mam ochotę coś zmajstrować...
Wymyśliłam sobie naszyjnik DIY, jak już go skończę to wrzucę zdjęcia.
Ugotowałabym coś... ewentualnie upiekła. Tylko trochę talentu mi brakuje i pomysłu na jakieś letnie jedzenie... najlepiej słodkie ;p

Aktualnie pomagam wieszać plakaty, rozdawać ulotki etc. na Złotą Tarkę .

A zdjęcie jest z dziś...i tak musiałam wciągnąć na te ciuchy polo za duże o kilka ładnych rozmiarów, nawet próba dopasowania go do ciała nie zdała egzaminu.


Buty- No name
Spodnie- New Yorker
Bluzka- No name
Pasek- SH
Torebka- SH
Naszyjnik- Handmade
Okulary- No name

1 komentarz:

  1. ile osób juz ma taką torebke ? :) ja miałam szczęście spotkać 2 i każda z nich była uszkodzona :(

    OdpowiedzUsuń